Оригинален текст
Z calych sil musze gonic, zlapac czas
wszystko pedzi, a w tym ja
twoja twarz, nie pamietam kiedy, jak
i nie znaczysz dla mnie nic
Caly swiat dopada z tylu, gryzie w kark
atak szalu, zwykla rzecz
musze biec, odurzony mecze sie
dewastacja, znika sens
Kilka chwil chce miec by sluchac jak pada deszcz
Gubie sie, ponaddzwiekowa predkosc mam
zaraz sie roztrzaskam w pyl
niszczy mnie, trace przytomnosc
probuje wstac, chyba nie nadaje sie
Kilka chwil chce miec by sluchac jak pada deszcz
na ulicy siasc, wlasnie tak, tylko ja, wiecej nic