Оригинален текст
Niczego mi nie braknie
Pozwala mi lezec
Na zielonych pastwiskach
2.Prowadz mnie nad wody,
Gdzie odpoczac moge,
Orzezwia moja dusze.
[Przez wzglad na swoja chwale]
3.Wiedzie mnie po sciezkach wlasciwych,
Przez wyglad na swoja chwale,
Chociaz bym przechodzil przez ciemna doline,
Zla sie nie ulekne bo Ty jestes ze mna.
4.Kij Twoj I laska pasterska,
Sa moja pociecha,
Stol dla mnie zastawiasz
Na oczach mych wrogow.
5.Namaszczasz mi glowe, olejkiem,
A kielich moj pelny po brzegi.
6.Dobroc I laska pojda w slad za mna,
Przez wszystkie dni zycia,
I zamieszkam w domu Pana,
Po najdluzsze czasy.