Оригинален текст
W du?ej sali du?y st??
A przy nim go?ci t?um
Gospodarz zgi?ty w p??
Bije ?ych? w szklan?
Cisza chcia?bym toast wznie??
Jak mo?na to na cze??
Ojczyzny w kt?rej wie??
Przysz?o ?ycie nasze hej
Ref.:
Racja brachu
(Wi?c) wypijmy za to
(A) kto z nami nie wypije
Tego we dwa kije
Prawe do lewego
Wypij kolego
Przecie? wiemy nigdy nie ma tego z?ego
A na stole ?ledzik by?
Zobaczy? go pan Zbych
I poj?? dobrze w mig
?e ?ledzik lubi p?ywa?
Wsta? by nowy toast wznie??
Za rodzin ?wi?t? rzecz
No i te?ciowych te?
Rodzina to jest si?a!
Ref. Racja brachu..
Dzisiaj m?odzie? ju? nie ta
U?ala? si? pan Stach
Lecz r?k? machn?? tak
?e wyla? barszcz na pani?
[01:55]Nic to jednak przecie? bo
Sukienk? mo?na zdj??
A toast wznosi kto?
Za dobre wychowanie
Ref.: Racja brachu...
Pana Kazia kolej to
Wi?c krawat ?ci?gn?? bo
Przecie? postarza go
I cho? by? ju? na bani
Bez pomocy z gracj? wsta?
J?kaj?c si? da? znak
By wypi? teraz za
Balony pani Mani
Hej
Ref.: Racja brachu...